Kolejne kolczyki

Kolczyki- z wyjątkowej urody pereł, bardzo je lubię ..

Żałuję tylko, ze w naszej mentalności króluje wciąż przesąd o ich

zgubnym wpływie na małżeństwo...

Są szlachetne, eleganckie, bardzo delikatnie opalizujące....

ale dość gadania, ta dam, oto one ...

Druga para to taki luźny projekt wiosenno- letni,

nieskromnie powiem, że jutro leci już do nowej właścicielki :):)

bez tytułu

Bardzo pracowity okres dla mnie będzie przez następne tygodnie, ponieważ w pracy
przechodzimy na zupełnie inny system ....Oj będzie się działo....Juz w tej chwili
pracujemy w nasze wolne soboty, a majówka również będzie w pracy i to przez wszystkie 3 dni.
Troszkę dłubię, zrobiłam kilka prac na zamówienie klientek, poprzedni komplet to również takie indywidualne zamówienie, najważniejsze , ze się podobało.
Mam jeszcze 2 do wykonania, mam nadzieję, ze również odbiór będzie pozytywny :).
A teraz  kolczyki, które bardzo lubię robić, 

kwarc- pieknie rzeźbione kulki oraz srebro, mocno oksydowane i polerowane

a tu śliczny, soczysty jadeit i ,,pogniecione,, srebro

Mój Fiołkowy Fioł i cos jeszcze

Jeden z moich ostatnich ,,fiołów, to kolekcjonowanie fiołków afrykańskich.

Koleżanki się po cichu ze mnie śmieją, ze 

widzę je wszędzie i w kazdej sytuacji :):)

Kolekcja powoli się rozrasta i chociaż nie wszystkie kwitną, każdy

jest dla mnie najpiękniejszy.

Te które zakwitły wyglądają tak...

Prawda ze piękne?

Mogłaby ta reszta zakwitnąć, bo strasznie jestem ciekawa co mam :).

Część roslinek hodowałam od listka, część kupowałam, część wyprosiłam i dostałam na różne okazje, 

A poza tym dostałam zamówienie na komplet z wężowego agatu i szarej muszli , ciekawa jestem, czy 

zamawiającej przypadnie do gustu .

Kolory wiosny

Dawno już ta wiosna nie była tak wyczekiwana

i późna jak w tym roku, a nie mam czasu żeby

się nią nacieszyć...

Dziś troszkę słońca zaświeciło u nas, więc troszkę

polatałam z aparatem po ogródku.

Niestety kilka róż nie przeżyło zimy, zastanawiam się, jakimi gatunkami je zastąpić....

takie kolory mam w ogródku,

a takie w pracowni :):)

Tydzień minął

Tydzień minął a ja wciąż nie mogę się otrząsnąć po

tej tragedii. Tyle bólu i cierpienia....

Tylko niepotrzebnie niektórzy

wykorzystują te emocje i chcą upiec swoje własne pieczenie....

na tragedii tylu rodzin...

Ale dość polityki,

Szok, niedowierzanie, tragedia

I po świętach .....

Można uznać Święta wraz z jego obżarstwem, lenistwem,

ale również uduchowieniem za zakończone.

Co prawda brzuchy trzeszczą w szwach, człowiek zapadł w jakis

leniwy nastrój pora wrócić do codzienności;):)

Jutro praca, a w ramach odstresowywania się

wyciągnęłam cały biżuteryjny kram, który

pięknie posprzątałam w ramach akcji świątecznej :)

Powstało kilka par kolczyków, z których pierwsze prezentuję tu:

Cyrkonie- piękny kolor i forma, a dodatki to srebrne kwiatki i fajne, prostokątne sztyfty.
Całość to srebro próby 925. Kolczyki pięknie wyglądaja w uszach.

Święta juz :):)

Ciasta popieczone, mięsiwa dochodzą, dekoracje skromne ale są,

czas relaksu nadchodzi :)

Z okazji Świąt chciałabym życzyć przede wszystkim wytchnienia i spokoju,

Tego żeby ten czas poświęcić sobie i swoim bliskim,

żeby nie było bezsensownych sporów, ale bliskość i radość z tego co mamy, a często

nie potrafimy docenić.

krótko mówiąc

Wszystkiego najlepszego !!!!

Wiosna jest i u mnie

Nareszcie i mnie zakwitło, Huraaa i to jak :) Pięknie i kolorowo,
Od razu inaczej człowiek patrzy na otaczający świat i na kopniaki od losu.
Nauka obsługi bloga jeszcze niestety nie ukończona,
zdecydowanie pisze się inaczej niż na bloxie, ale przecież wszystko przede mną prawda?
Jak zwykle tylko czasu malutko, a zwłaszcza w tym natłoku
prac kuchenno-porządkowych.
Pokaże moje wiosenna kwiatki i wracam do kuchni,

mam nadzieję ze z życzeniami zdążę jeszcze zajrzeć jutro